Tekst artykułu i fot.: Rafał Budny.

Nie ma podstaw, żeby twierdzić, iż okazałej siedziby Domu Kultury nie wybudowano w 1904 roku jako lokalnego centrum niemieckiego życia społeczno-kulturalnego pod nazwą Dom Stowarzyszeń (Vereinhaus). Zastanawia jednak fakt, że w tytułowej kronice, o której szerzej w kolejnych akapitach, Dom Stowarzyszeń pierwszy raz pojawił się w 1909 roku. Możliwe, żeby uczniowie i nauczyciele największej w mieście szkoły wcześniej nie byli obecni w tym miejscu? A może wspomniane centrum „pełną parą” ruszyło dopiero w 1909 roku? I dlaczego w zapiskach kronikarza nazwa „Dom Stowarzyszeń” zawsze pojawia się w duecie ze słowem „niemiecki” – chodziło o podkreślenie charakteru miejsca czy odróżnienie od innego strzelneńskiego domu stowarzyszeń, na przykład funkcjonującego pod egidą Polaków?

W budynku organizowano uroczyste obiady. W kronice najczęściej pojawiają się informacje o „obiedzie pożegnalnym”, organizowanym na cześć ważnej persony, która opuszczała Strzelno lub kończyła pracę zawodową. Burmistrza Philippa Herrgotta, który po kilkudziesięciu latach postanowił zrezygnować z pełnionej funkcji i wyjechać do Berlina, pożegnano 01.10.1912 roku. „Udział w nim [obiedzie – przyp. RB] był ogólny”. Dnia 08.06.1914 roku liczne grono obywateli spotkało się z Józefem Brachtem. Wymieniony przez krótki czas był powiatowym inspektorem szkolnym (na własną prośbę został przeniesiony w głąb Niemiec), jednak: „Szeroki udział w obiedzie świadczy [o tym], że pan Bracht przez swoje rozsądne […] i życzliwe postępowanie w krótkim czasie zdobył poważanie znacznej części podległych mu nauczycieli”. Przypuszczalnie, wysoka frekwencja zarówno na tym, jak i na pozostałych spotkaniach, mogła być nie tylko wyrazem szacunku dla osoby, ale także wyrazem poczucia obowiązku zawodowego czy kalkulacji „tam wypada być”. Dwa lata wcześniej, także na własną prośbę, do Bydgoszczy został przeniesiony landrat (dzisiaj: starosta) Max Friedrich Wilhelm Hausleutner. Pożegnano go 15.09.1912 roku, tym razem uroczystą kolacją, w której „Wzięło […] udział około dziewięćdziesięciu panów z miasta i z okolicy”. Nauczycieli nie zabrakło na spotkaniu 25.03.1911 roku – pracę zawodową kończył powiatowy inspektor szkolny Waschke. Kilka miesięcy wcześniej inspektor obchodził jubileusz pięćdziesięciolecia pracy zawodowej. Jubilata uhonorowano między innymi uroczystym obiadem, który zgromadził „120 panów”. Dzień wcześniej, 01.10.1910 roku, być może również w Domu Stowarzyszeń, „Pan Radca Regencji[…] przekazał [mu] życzenia pomyślności od Królewskiej Regencji i w uznaniu zasług wręczył[…] jubilatowi order Korony III klasy z liczbą ‘50’. Po życzeniach pomyślności ze strony pana landrata Hausleutnera nauczyciele zaśpiewali chorał. Następnie przewodniczący Stowarzyszenia Nauczycieli w Strzelnie nauczyciel Derpa złożył [mu] w imieniu nauczycielstwa życzenia pomyślności i jako zewnętrzny dowód sympatii i szacunku przekazał jubilatowi cenny zegar stojący. Wieczorem o godzinie siódmej miejskie i wiejskie szkoły we wspaniałym pochodzie z pochodniami przywiodły do jubilata ponad tysiąc dzieci i nauczycieli. Przed jego domem wszystkie szkoły z towarzyszeniem orkiestry odśpiewały chorał: »Pozdrowienia dla jubilata« […]. Główny nauczyciel Majorowicz wzniósł okrzyk [na cześć] jubilata, po czym tenże podziękował za okazane mu honory. Przemówienie zakończył okrzykiem na cześć Cesarza”. W związku z tym, że w historii strzelneńskich orkiestr ciągle pojawiają się kolejne znaki zapytania należy zaznaczyć, że w kronice orkiestrę wspomniano jeszcze przy okazji wycieczek szkolnych do lasu, zorganizowanych w czerwcu i w październiku 1913 roku. Październikowa odbyła się „z towarzyszeniem własnej orkiestry uczniowskiej”.

W Domu Stowarzyszeń organizowano również obiady kończące konferencje nauczycielskie, które były czymś na kształt dzisiejszych samokształceniowych rad pedagogicznych, ale skupiających grono pedagogiczne z więcej niż jednej szkoły. Nauczyciele wraz z radcą regencji (dzisiaj: województwo) i powiatowego inspektora szkolnego do stołu zasiedli 23.11.1909 i 26.09.1912 roku. Spotkaniom towarzyszyły: przemówienie radcy, okrzyk na cześć cesarza oraz odśpiewanie hymnu narodowego, rzecz jasna nie „Mazurka Dąbrowskiego”.

Szkoła gościła w Domu Stowarzyszeń także za sprawą „ludowych wieczorów rozrywkowych”. Z zapisków wnika, że ich organizatorami byli nauczyciele zatrudnieni w Strzelnie oraz w szkołach mieszczących się na terenie okolicznych miejscowości. W czasie I wojny światowej organizowano wieczory na rzecz Czerwonego Krzyża, prawdopodobnie połączone ze zbiórką na określony cel. Niestety, informacje na temat programów wieczoru są nader skąpe: „Program był szczególnie urozmaicony” (14.02.1915), „Program był rzeczywiście bogaty” (20.02.1916), „Program był bardzo bogaty” (01.03.1917). Więcej szczegółów zanotowano przy okazji informacji o wieczorach z 18.02.1912 i 19.01.1913 roku: „W programie [w 1912 roku – przyp. RB] znalazły się: 1 – przezrocza z życia Fryderyka Wielkiego, 2 – pieśni chóralne, 3 – utwory muzyczne, 4 – piosenki humorystyczne, 5 – przedstawienie teatralne”, „Program [w 1913 roku – przyp. RB]: 1 – »Wina i kara […]«, 2 – Pieśni chóralne, 3 – Pokaz przezroczy, 4 – Z »Pieśni o dzwonie« Schillera, 5 – Wiązanka humorystyczna, 6 – Teatr: […] »Do czynu, ludu mój, [już] płoną wici […]«, 7 – Pieśni chóralne”.

W kronice odnotowano jeszcze jedno wydarzenie: „Z okazji pięćdziesięciolecia Krajowego Związku Kobiet, w niedzielę 12 listopada [1916 roku – przyp. RB] o ósmej wieczorem odbył[…] się w niemieckim Domu Stowarzyszeń wieczór rocznicowy […] połączony z wbiciem gwoździ tablicy […], z koncertem [muzyki] wojskowej. Uroczystość przyniosła 1400 marek dochodu”.

Przykład Domu Stowarzyszeń pokazuje, że kronika jest ważnym źródłem nie tylko do dziejów szkolnictwa w Strzelnie. Dziesięć lat temu przetłumaczenia rękopisu z języka niemieckiego podjął się Marian Hanasz, autor książki „Rodzina ze Strzelna. Szkice i opowieści” (Warszawa 2017). Efekt swojej pracy, zatytułowany „Kronika szkolna Katolickiej Szkoły Ludowej w Strzelnie z okresu 1878 r. do 1918 r. pod zaborem pruskim” (Strzelno – Warszawa 2012; „Na prawach rękopisu” w trzech egzemplarzach), podzielił na pięć rozdziałów: „Schul-Chronik der katholischen Schule zu Strelno Kreis Inowrazlaw (slajdy oryginalnego rękopisu)”, „Schul-Chronik der katholischen Schule zu Strelno Kreis Inowrazlaw (tekst niemiecki w alfabecie łacińskim)”, „Kronika katolickiej szkoły w Strzelnie (przekład z języka niemieckiego)”, „Kronika katolickiej szkoły w Strzelnie. Notatki na marginesie” oraz „Pruska szkoła w Strzelnie”; nie zabrakło też „Wprowadzenia”, „Uwag do tekstu niemieckiego” i „Uwag do przekładu”. Marian Hanasz: „Całość jest pewnym obrazem drogi od tekstu pierwotnego do opracowania opartego na źródłach”. Egzemplarz znajduje się w zbiorach Miejskiej Biblioteki Publicznej w Strzelnie. Warto nadmienić, że druga część – znajdującej się w zbiorach prywatnych – kroniki została sporządzona w języku polskim i dokumentuje życie „7-Klasowej Publicznej Szkoły Powszechnej w Strzelnie” w latach 1919-1933. I ciągle czeka na opracowanie.

Wracając do niemieckiej części kroniki… Kolejną reklamą niech będą zanotowane w niektórych latach „Ważne przypadki dyscyplinarne”, trochę w kontrze do jakże popularnego: O, kiedyś tego nie było…: 1889 – „Z powodu zakłócenia modlitwy […] w synagodze […] dwaj uczniowie pierwszej klasy zostali ukarani dyscyplinarnie”, 1891 – „Adam Wikaryczuk i Józef Czarnecki [ukarani] z powodu kradzieży, a Ignacy Sadowski z powodu przygotowania kradzieży”, 1892 – „[ukarany za] palenie papierosów Kopaczewski, [za] kradzież – Jóźwiak i Michalak”, 1893 – „kradzież buraków cukrowych – Pankowski, palenie papierosów – Sipiński”, 1894 – „Jan Kostyński […] i Jan Silski [ukarani] za wybryk na ulicy; Adam Turajski, Jan Silski i Kasper Kryniak za kradzież w ogrodzie”, 1895 – „Zieliński i Sipiński [ukarani za] kradzież owoców, Zieliński za nieprzyzwoite zachowanie”, 1896 – „Silski i Harłowski [ukarani] z powodu kradzieży lub podżegania [do niej]”, 1897 – „[kary za] palenie papierosów i kradzież”, 1898 – „6 chłopców ukarano za palenie papierosów i kradzieże”, 1899 – „6 chłopców ukarano za palenie papierosów, uszkodzenia ciała i kradzieże”, 1900 – „17 dzieci szkolnych ukarano za kradzież węgla na dworcu kolejowym”, 1901 – „23 uczniów ukarano za kradzieże”, 1902 – „24 uczniów [ukarano] za kradzieże i wybryki”, 1903 – „14 [uczniów] ukarano za kradzież i wybryki, 1904 – 6 uczniów ukarano za kradzieże i wybryki”.

Rafał Budny

Żaden fragment niniejszego artykułu, który jest częścią wcześniejszych publikacji autora (Rafała Budnego), nie może być reprodukowany w formie elektronicznej, zapisywany w systemach pamięciowych, systemach fotokopii, nagrań lub innych metodach bez pisemnej zgody właściciela praw autorskich (może być jednak udostępniany na profilach społecznościowych z podaniem źródła – dziedzictworegionu.pl).