Olbrzymi głaz narzutowy w Sokolnikach. Fot. Damian Rybak.

Sokolniki to niewielka wieś, licząca mniej niż 200 mieszkańców w gminie Mieleszyn, w powiecie gnieźnieńskim. Miejscowość położona jest na uboczu, w cichej okolicy, z dala od dróg krajowych i autostrad, pośród urodzajnych pól Wielkopolski, zaledwie 4 km na południe od Mieleszyna i 15 km na północ od Gniezna.

Udokumentowanych początków wsi należy szukać za czasów panowania Henryka Pobożnego czyli w XIII w. Władca ten nadał dziesięcinę z Sokolnik na rzecz kościoła Św. Jerzego w Gnieźnie. Miejscowość była własnością rodu Sokolnickich od końca XIV do XVII w. Pierwotnie była to służebna osada książęca, znana w całym regionie z hodowli sokołów. Jej mieszkańcy – chłopi, oprócz uprawy roli trudnili się profesjonalnym sokolnictwem: hodowali, opiekowali się i tresowali ptaki służące władcom (księciu) do polowań (głównie sokoły myśliwskie). Nazwa Sokolniki prawdopodobnie wywodzi się od tego obowiązku nałożonego przez księcia na tutejszych mieszkańców. 

Eratyk „Tarcza Olbrzyma”

Atrakcją przyrodniczą tej wsi, jednocześnie bohaterem sokolnickiej legendy jest kamień narzutowy, pozostawiony na tle płaskiej polany przez skandynawski lodowiec. Głaz ten jest jednym z największych eratyków w Wielkopolsce – w obwodzie ma aż 16,5 m, a wysokością dorównuje przeciętnemu człowiekowi – ok. 1,7 m. Kamień, ze względu na swój kształt nosi ciekawą nazwę „Tarcza Olbrzyma”. Trudno oszacować dokładną wagę tego eratyka, można jedynie przypuszczać, że może on ważyć nawet ponad 200 ton!!! To o wiele więcej, niż standardowa, polska lokomotywa ciągnąca pociąg osobowy (czy też samolot wojskowy Boeing, który waży ok. 100 – 110 ton, a płetwal błękitny średnio ok. 140 ton). Głaz narzutowy w Sokolnikach został uznany za pomnik przyrody w 1984 r.

Do niedawna pochodzenie wielkich eratyków, nie było wyjaśnione naukowo. Przypisywano im nieczyste, diabelskie siły lub cudowne moce uzdrawiające. Podobnie jest z „Tarczą Olbrzyma”, która zdaniem wielu osób emanuje silną, w dodatku pozytywną energią. Głaz cieszy się sporym zainteresowaniem u radiestetów, którzy licznie przyjeżdżają do niego z przyrządami mierniczymi. Można zatem przypuszczać (osobiście nie widziałem), że kamień jest dotykany podobnie jak czakram wawelski, gnieźnieński, strzelnieński lub kruszwicki. Mieszkańcy wsi mówią, że aby naładować się energią trzeba dłużej dotykać głazu, stać przy nim lub po prostu posiedzieć na górze i pomedytować.

Głaz ma wysokość ok. 1,7 m, a w obwodzie ok 16,5 m. Fot. Damian Rybak.

Legenda o głazie z Sokolnik

Ta miejscowa, ludowa opowieść ma związek z religią i złym duchem. Otóż mieszkańcy wsi, głównie sokolnicy wpadli na pomysł by wznieść chrześcijańską świątynię, w której będą się modlić i korzystać ze świętych Sakramentów. O pomyśle tym dowiedział się jeden u upadłych aniołów (szatan), któremu zamiary książęcych chłopów absolutnie się nie spodobały. Postanowił więc, że użyje swoich nieczystych mocy, aby przerwać budowę kościoła, którego ściany rosły w mgnieniu oka. Gdy ściany były już przygotowane pod kładzenie więźby dachowej, diabeł postanowił je zburzyć i świątynię roznieść w pył. Pod osłoną nocy, przytoczył olbrzymi skandynawski kamień z dalekiej i mroźnej północy. Kiedy był już bardzo blisko celu, czyli wznoszonej świątyni, nagle opadła mgła i zaczęło świtać. Wzeszła poranna zorza, która obudziła wiejskie zwierzęta a szczególnie sokolnickie koguty. Te zaczęły piać tak głośno, że szatan utracił wielkie siły i piekielną moc. Toczony kamień pozostał na samym środku żyznego pola i do dzisiaj jest atrakcją turystyczną tej miejscowości. Mieszkańcom udało się wybudować kościół, a głaz pozostał pamiątką po nieczystych zamiarach szatana. Chociaż dla tutejszych gospodarzy stał się na wieki przekleństwem podczas prac polowych. W latach okupacji II wojny światowej Niemcy próbowali go wysadzić, czego skutki w postaci olbrzymiej rysy i odprysku widoczne są po dziś dzień.

Jak trafić do kamienia?

Kamień leży na turystycznie zagospodarowanej łące, w odległości około 500 m za wsią i lokalną świetlicą KGW, prowadzi do niego polna droga. Obok głazu zadbano o otoczenie, postawiona jest drewniana altana i ławki, wyznaczono miejsce do parkowania rowerów, miejsce do grillowania lub ogniska, jest to doskonały punkt do odpoczynku, biesiadowania czy też medytacji przy kamieniu.

Szczegółowa lokalizacja leśna: w zasięgu administracyjnym RDLP Poznań, Nadleśnictwo Gniezno, Leśnictwo Zakrzewo, przy oddz. 1f, na działce nr 5/2 w obrębie ewidencyjnym Sokolniki.

Ciekawostki

W Sokolnikach warto zobaczyć od środka drewniany kościół pw. św. Stanisława Biskupa Męczennika wzniesiony w latach 1682 – 1712, którego ściany ozdobione są cenną polichromią. O tej parafialnej świątyni jest właśnie mowa w legendzie.

Co warto jeszcze zobaczyć w okolicy:

  • Późnogotycki kościół parafialny Św. Jadwigi z XVI w. Kłecku,
  • Miejsca Pamięci Narodowej (na Rynku i cmentarzu), poświęcone bohaterskim obrońcom Ziemi Kłeckiej i Ojczyzny w latach 1918-19 oraz 1939-45,
  • Most kolejowy nad Jeziorem Gorzuchowskim w Kłecku,
  • Grodzisko piastowskie typu pierścieniowego „na Barbarze” z X w. k/Kłecka,
  • Najmniejsza w Polsce kalwaria i kościół parafialny w Łopiennie,
  • Cudowne źródełko “Zdrój Łopienno”,
  • Pałac w Przysiece, Zakrzewie, Kołdrąbiu, Mielnie,
  • Gorzelnia, olejarnia i folwark w Zakrzewie,
  • i wiele innych atrakcji, o których wkrótce na portalu dziedzictworegionu.pl

Damian Rybak

Fotogaleria – „Tarcza Olbrzyma”, głaz narzutowy w polu koło Sokolnik:

Krótki film, promujący głaz “Tarcza Olbrzyma” znajdziesz na naszym fanpage dziedzictworegionu.pl na Facebooku.

Czytaj także – „Kamienny Dom” – ogromny głaz w lesie koło Szczepankowa.

Wkrótce kolejne pomniki przyrody, dwory i pałace, zabytkowe kościoły, architektura drewniana, zabytki techniki, miejsca związane z archeoturystyką, perły architektury, cuda natury, skarby kultury oraz turystyczne szlaki z Kujaw, Pałuk i Wielkopolski, a także atrakcje i ciekawostki z regionu, stanowiące niepodważalne dziedzictwo  ;), bądźcie zatem na bieżąco korzystając ze strony dziedzictworegionu.pl

Jeśli podobał Wam się artykuł – nie przechodź obok niego obojętnie 😉 Polub stronę na Facebooku (zostaw łapkę w górę lub serducho), jeśli masz jakieś pytanie – zostaw tam komentarz, a jeśli chcesz się podzielić informacją ze swoimi znajomymi – po prostu udostępnij innym na profilach społecznościowych, za co z góry dziękuję.

Uwaga, uwaga !!! Poszukujemy starych, przedwojennych i powojennych zdjęć, pocztówek i innych zbiorów… 😉 Szczegóły znajdziesz pod linkiem – https://dziedzictworegionu.pl/?p=3848 😉

Żaden fragment niniejszego artykułu, który jest częścią wcześniejszych publikacji autora, nie może być reprodukowany w formie elektronicznej, zapisywany w systemach pamięciowych, systemach fotokopii, nagrań lub innych metodach bez pisemnej zgody właściciela praw autorskich (może być jednak udostępniany na profilach społecznościowych z podaniem źródła – dziedzictworegionu.pl).

Prawa autorskie związane z witryną internetową dziedzictworegionu.pl podlegają ochronie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 4 lutego 1994 r. (Dz. U. z 1994 r. nr 24, Poz.83 ze zm.).

O wybranych zabytkach szczególnie perłach architektury, cudach natury, skarbach kultury czy też zabytkach techniki, archeologii i historii, będziesz mógł poczytać w przygotowywanej przeze mnie publikacji „Dziedzictwo regionu” …

Zobacz mój dorobek wydawniczy – przewodniki, albumy, mapy turystyczne itp.

Portal dziedzictworegionu.pl poleca następujące firmy z regionu prowadzące działalność, dla branży turystycznej specjalne zniżki, a dla pozostałych firm najniższe ceny w okolicy: